Higurashi no Naku Koro ni, czyli When the Cicadas Cry to najlepszy horror w mandze i anime, z jakim miałem do czynienia. Powód jest jeden - zamiast próbować straszyć nas metodą "Wiem, co zrobiłeś poprzedniego lata" czy gumowymi potworami, Higurashi no Naku Koro ni straszy nas nieznanym. Uśmiechniętymi ludźmi, z których każdy może ukrywać jakąś mroczną tajemnicę - albo stać się kolejną ofiarą.
Choć "Higurashi" zaczyna się jak zwykła "school manga", już wkrótce poczujecie gęsią skórkę na plecach.
Poniżej opening tej anime - razem z piosenką daje niezłe pojęcie, co kryje w środku.
Małe, senne miasteczko w Japonii, Hinamizawa. Rok 1983. Już za chwilę wszyscy jego mieszkańcy znikną z powierzchni ziemi, a rząd ogłosi, że to wszystko wina kolejnej katastrofy naturalnej. Co stało się naprawdę? Sprawdźcie sami...
Jeszcze dwie uwagi: to nie jest zwykła historia, i nie została opowiedziana w zwykły sposób. Ta sama historia jest opowiedziana kilka razy, a jej zakończenia są różne. Zamiast wkurzać się na reżysera i scenarzystę, oglądajcie to anime bardzo uważnie i zbierajcie kawałki układanki, a prawda w końcu was oswobodzi...
Jeżeli znacie angielski, polecam także mangę "Higurashi no Naku Koro ni" - anime jest niezłe, ale to manga naprawdę wymiata! Skanlacje są na onemanga.com, niestety, jeszcze nie wszystkie.
Jest też podobno film aktorski, ale nie miałem okazji go obejrzeć.
Choć "Higurashi" zaczyna się jak zwykła "school manga", już wkrótce poczujecie gęsią skórkę na plecach.
Poniżej opening tej anime - razem z piosenką daje niezłe pojęcie, co kryje w środku.
Małe, senne miasteczko w Japonii, Hinamizawa. Rok 1983. Już za chwilę wszyscy jego mieszkańcy znikną z powierzchni ziemi, a rząd ogłosi, że to wszystko wina kolejnej katastrofy naturalnej. Co stało się naprawdę? Sprawdźcie sami...
Jeszcze dwie uwagi: to nie jest zwykła historia, i nie została opowiedziana w zwykły sposób. Ta sama historia jest opowiedziana kilka razy, a jej zakończenia są różne. Zamiast wkurzać się na reżysera i scenarzystę, oglądajcie to anime bardzo uważnie i zbierajcie kawałki układanki, a prawda w końcu was oswobodzi...
Jeżeli znacie angielski, polecam także mangę "Higurashi no Naku Koro ni" - anime jest niezłe, ale to manga naprawdę wymiata! Skanlacje są na onemanga.com, niestety, jeszcze nie wszystkie.
Jest też podobno film aktorski, ale nie miałem okazji go obejrzeć.
Znowu seinen ;)
OdpowiedzUsuńA czy ja brzmię jak nastoletnia dziewczynka? Jestem starym koniem, to co ma mi się podobać, jak nie seinen?
OdpowiedzUsuńPostaram się pogrzebać po swojej kolekcji, może znajdę jakieś shounen do polecenia. :P
Widzę, że dałeś radę Zero Louise :D Szacunek! I dzięki :D
OdpowiedzUsuń